top of page

Jedyna metoda wychowawcza, której ufają rodzice.


Metody wychowawcze w blogosferze parentingowej


Przez ponad rok obserwowałam blogi parentingowe. Najlepiej poznałam: matkatylkojedna.pl, bycblizej.pl, tylkodlamam.pl, nebule.pl, blog.ojciec.pl, agnieszkastein.pl.


Dziecko to przede wszystkim człowiek, z którym mamy zbudować relację! - to hasło z powodzeniem podsumowuje myśli rodziców bliskościowych. To właśnie bliska relacja jest ich głównym pragnieniem, a tradycyjnie pojmowane metody wychowawcze jej zagrażają. Dlaczego? – Czy chcesz mieć relację z osobą, która zamiast wsparcia i zrozumienia wybiera opresję i manipulację? Do listy grzechów metod dopisują tłustym drukiem, że rzadko metody wychowawcze przynoszą efekt, który byśmy chcieli – zapraszam do przeczytania artykułu o nagrodach i karach. – tam znajdziesz przykłady tego, o czym mówię.

Ok., ale co w zamian? W jaki sposób dzieci poznają granice? Czy wszystkie metody są passe?





Jakie metody stosują rodzice?

Nagrody - "Ble, uczą motywacji zewnętrznej", kary - "uczą strachu i że silniejszy sprawuje kontrolę", perswazja - "mózg się wyłącza od tego ględzenia" - więc nie mamy żadnego wpływu na zachowanie dziecka?

Stop! To inny sposób myślenia. U jego podstaw leży pytanie, co dzieje się z dzieckiem? Dlaczego robi tak, a nie inaczej? Odpowiedź na to pytanie jest punktem wyjścia. Pomogę Ci lepiej zrozumieć ten punkt widzenia poprzez podanie przykładowych przyczyn "niegrzecznego" zachowania dziecka:

  • dziecko nie potrafi inaczej, nie zna innych rozwiązań – pokaż mu inne rozwiązania,

  • dziecko nie ma gotowości rozwojowej, np. nie potrafi regulować emocji – ucz go regulacji emocji,

  • mózg gadzi przejmuje kontrolę – dziecko doświadcza trudnych emocji – pomóż mu się uspokoić,

  • dziecko próbuje zaspokoić swoją potrzebę w znany sobie sposób – znajdź sposób na to, żeby spełniło swoją potrzebę w akceptowany dla Ciebie sposób,

  • zachowania, które postrzegamy za niegrzeczne, są związane z rozwojem dziecka np. bunt dwulatka to tak naprawdę budowanie autonomii przez dziecko – pozwól dziecku, by się rozwijało, ale zaznaczaj też swoje granice

W jaki sposób dzieci poznają granice?

Jak już pewnie dostrzegłeś/-aś wyżej, granice zawsze wynikają z relacji i wymagają podjęcia kompromisu. Granice zawsze wynikają z relacji z drugim człowiekiem, istotne jest to, że dziecko również ma prawo do tego, by zaznaczać swoje granice. To, że dziecko może nie być gotowe do spełnienia oczekiwań społecznych jest niezbywalnym prawem dziecka. Niegotowość może wynikać z jego niezaspokojonych potrzeb albo z niegotowości rozwojowej


Czy wszystkie metody są passe?

Nagradzanie, karanie, perswadowanie nie są mile widziane przez rodziców bliskościowych. Trudno wypowiedzieć się jednoznacznie, co rodzice myślą o metodzie zadaniowej – dotarłam jedynie do postów, w których rozumiana była jako delegowanie obowiązków domowych. W tym kontekście wypowiadają się pozytywnie metodzie zadaniowej, oprócz jednego głosu, że dokłada ona dzieciom niemiłych sytuacji. Jednak nie jest to pełne zrozumienie metody.

Czy wszystkie metody są passe? Nie, istnieją dwie metody, które rodzice uznają:

  • rozmowa jako środek dotarcia do potrzeb dziecka

  • modelowanie, bo dziecko uczy się przez naśladownictwo.



Co rodzice mówią o modelowaniu?

W tym kontekście szczególnie istotne są dwa pytania: Czemu modelowanie jest akceptowane przez rodziców? Czego dziecko może nauczyć się przez modelowanie?


Czemu modelowanie jest akceptowane przez rodziców?


Teza 1: Wnioski dzieci są ważniejsze, niż nasze gadanie...


Modelowaniu podlegają działania, zachowania, postawy rodzica, które reprezentuje, ale też, od których się wstrzymuje - więc wpływ ten nie zawsze będzie celowy i uświadomiony. Bycie wzorem wymaganych przez siebie zachowań jest ważniejsze niż stosowanie metod opartych na przekazie werbalnym czy odpowiednim reagowaniu wychowawczym.



Teza 2: Modelowanie jest inwestycją na przyszłość.

"Jesteśmy cały czas obserwowani", czytamy na blogu autorki. Zgodnie z tą prawdą, jeśli chce czegoś nauczyć swoje dziecko, reprezentuje to swoją postawą, zachowaniem. Autorka zaleca, żeby wykazać się cierpliwością wobec dziecka - być może nie ma on jeszcze gotowości rozwojowej, by spełnić nasze oczekiwanie. Na przykładzie dzielenia się własnością wyjaśnia, że modelowanie jest skuteczniejsze od innych metod, właśnie ze względu na to, że nie jest doraźne. Jeśli my czerpiemy radość z dzielenia, najprawdopodobniej dziecko będzie chciało się dzielić, gdy będzie na to gotowe.

Źródło: nebule.pl




Czego możemy nauczyć dziecko poprzez modelowanie?


Na blogu bycbiżej.pl czytamy, że modelowaniu podlega to czy i w jaki sposób dorosły ustosunkowuje się do potrzeb własnych oraz innych osób. Poprzez własny przykład możemy nauczyć dziecka rozmowy, negocjacji, obrony własnych granic, a szacunku do granic innych, czyli sztuki kompromisu.

Źródło: bycblizej.pl

W blogosferze parentingowej oprócz modelowania zachowań społecznych, wymienia się modelowanie ciekawości i sposobów jej zaspakajania. Jedną z osób podejmujących ten temat jest twórczyni bloga niebule.pl. Wskazuje, że w celu wychowania ciekawskiego dorosłego, które chętnie będzie korzystało z książek i weryfikowało, uzupełniało w nich swoją wiedzę, przyznaje się dziecku niewiedzy i szuka informacji lub (częściej) prosi dziecko o samodzielne wyszukanie informacji na dany temat.

Źródło: nebule.pl

Autorka bloga tylkodlamam.pl również zwraca uwagę na to, żeby dziecko mogło obserwować, jak rodzic wyszukuje informacji w książkach, ale równie zaleca modelowanie dociekliwości. Wyjaśnia to na przykładzie pytania „Dlaczego kobiety rodzą dzieci”, w tym przypadku zadaje dodatkowe pytania:


To bardzo ważne pytanie. Co Ty sądzisz na ten temat? […] Czy chodzi Ci o to dlaczego rodzimy dzieci, czy bardziej o to jak mamy wykorzystać ten czas, który mamy tu na ziemi?


Z odpowiedzi dziecka na pierwsze pytanie, wychowawca może wnioskować o poziomie wiedzy dziecka i dostosować do niego swoją odpowiedź, przy pomocy drugiego pytania określany jest rzeczywisty sens pytania dziecka. Matka dzieli się swoją obserwacją, że jej dzieci naśladują przenoszą później jej sposób zadawania pytań do codziennych sytuacji.


Współautorka bloga mamadu.pl również zwraca uwagę na to, że modelowanie jest jednym ze sposobów pokazania dziecku, że uczenie się jest wyborem, dzięki któremu nabywamy nowych umiejętności, nie zaś przymusem, który kojarzy się ze szkolnymi pracami domowymi. Traktuje ona modelowanie jako narzędzie, dzięki któremu można nauczyć dziecko funkcjonowania w świecie. Dzieje się to poprzez obserwację zachowań drugiego człowieka, ale również dostrzegania wynikających z nich konsekwencji. Utrwalenie zachowania przez dziecko, czyli zapamiętanie i wypróbowanie go na sobie jest warunkiem, który musi zostać spełniony, by można było mówić o modelowaniu.

Źródło: mamadu.pl

Przez modelowanie możemy nauczyć dziecko umiejętności prospołecznych, funkcjonowania w świecie, budowania relacji, formułowania granic.




Niewątpliwie zarówno pedagodzy i rodzice są zgodni w tym, że modelowanie jest istotną metodą wychowawczą, a w szczególności metoda działania własnego. Obie strony zwracają uwagę na to, że dorosły musi reprezentować postawę, zachowanie, którą chce, żeby dziecko nabyło. Niespójność zachowania rodzica z obranym celem wychowawczych będzie skutkować porażką, ponieważ dziecko bardziej obserwuje i naśladuje zachowania rodzica, niż słucha jego poleceń czy perswazji.




Inne wpisy z tej serii:



Do następnego przeczytania!

Paulina


bottom of page